Mgły niezastane [Suwalszczyzna - Dzień 2] | Buczek.bikestats.pl BUCZEK PROWADZI

Moje powitanie:


avatar J  a  m
j  e  s  t
B  u  c  z  e  k
z  e   w s i
n  a  d
K ł o d  a  w  ą.


Od 2015 roku prowadzę tutaj statystykę swej wędrówkowej aktyw-ności.

W Archiwum można podejrzeć całą moją aktywność, ale kogo to inte-resuje.

Na blogu zamieszczam tylko to, co moim zdaniem warto zobaczyć, czyli fotorelacje z wędrówek krajoznaw-czych oraz krótkie zajawki relacji zamieszczonych na Kole.

Więcej [choć niewiele] o mnie.
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Moje relacje:



CYKLE Z BICYKLEM
GDAŃSKIE POTOKI
/4 RELACJE/
POMORSKA KOLEJ METROPOLITALNA
/9 RELACJI/


WYBRANE WYCIECZKI
KAŻDE POKOLENIE ODEJDZIE W CIEŃ
[KASZUBY]
NA WERSALSKIM POGRANICZU
[ZIEMIA KWIDZYŃSKA]
WARMIŃSKI SALON ŁAZIENEK
[WARMIA]
oBŁĘDNI WĘDROWCY

[SUWALSZCZYZNA]
NORDO TY MOJA!

[KASZUBY]
WALICHNOWSKI ZYGZAK
[KOCIEWIE]

Moje rowery:


KROSS EVADO 5.0
AUTHOR HORIZON
UNIBIKE TRAWERS
ROMET MISTRAL
ROMET SPRINT
ROMET BRATEK
ROMET JAREK

Moje miejsca:


naKole
Żuławy.info
Astrofotografia
Z przymrużeniem oka

Moi znajomi:


Mój zasięg:


  • DST 17.00km
  • Teren 12.00km
  • Czas 01:20
  • VAVG 12.75km/h
  • VMAX 37.70km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Podjazdy 440m
  • Sprzęt Kross Evado 5.0
  • Aktywność Jazda na rowerze

Mgły niezastane [Suwalszczyzna - Dzień 2]

Poniedziałek, 3 sierpnia 2015 | Komentarze: 3


Dziś będzie gorąco. Wczoraj, widząc prognozy, postanowiłem uciec przed upałem i choć troszkę pokręcić. Budzę się i nie bez trudności wstaję o 0430. Jeszcze przed wschodem ruszam przez Starą Hańczę ku odległym o jakieś 6 kilometrów Smolnikom. Cel: punkt widokowy "U Pana Tadeusza" i zarejestrowanie mgieł podnoszących się z jezior kleszczowieckich, czyli Kojle i Perty na tle najbardziej charakterystycznego wzgórza Suwalszczyzny - Góry Cisowej.





Tuż przed Smolnikami wita mnie słońce przebijające przez gęste korony drzew. Dojeżdżam do punktu widokowego na jezioro Jaczno. Zostawiam rower i ze statywem oraz aparatem wspinam się na punkt widokowy. Widok nie powala. Myślę, że po południu będzie lepsze światło. Może wrócę.



Smolniki. Widok na jezioro Jaczno.


Smolniki. Widok na wschód z tego samego miejsca.


Kolejny interesujący mnie punkt widokowy znajduje się na drugim końcu wsi. Po drodze jednak zatrzymuję się przy kaplicy na cmentarzu parafii św. Anny.


Smolniki. Kaplica.


Smolniki. Kaplica.


Smolniki. Kaplica.


Po chwili dojeżdżam do punktu widokowego "U Pana Tadeusza". Punkt jest zagospodarowany. Jest zadaszona platforma widokowa, toaleta, miejsce na ognisko i... kasa. Wstęp 2 zł dorosły i 1 zł dziecko. W kasie jednak nie ma nocnej zmiany. I dobrze, bo nie wziąłem ani grosza.


Smolniki. Punkt widokowy "U Pana Tadeusza".


Urodę tego miejsca wykorzystał Tadeusz Konwicki w realizacji legendarnego filmu „Dolina Issy” według prozy Czesława Miłosza oraz Andrzej Wajda w ekranizacji „Pana Tadeusza”.


Smolniki. Panorama z Górą Cisową. Mgieł, jak na lekarstwo.


Opuszczam Smolniki i przed wsią Polimonie skręcam w prawo, by przez Kleszczówek dojachać do jeziora Kojle [jedno z widzianych z góry jezior kleszczowieckich]. Następnie zawracam na północ i wspinam się z powrotem w okolice Smolnik. Tu odnajduję widok, który wydaje mi się urokliwszy nawet od tego "U Pana Tadeusza". Może przez te konie?


Smolniki. Panorama z Górą Cisową.


W drodze do Starej Hańczy cały czas widzę Księżyc. Zdejmuję go z ładnie oświetlonymi przez niskie słońce drzewami.


W drodze do Starej Hańczy.


W drodze do Starej Hańczy.


W drodze powrotnej zatrzymuję się jeszcze w Starej Hańczy, która odkrywa swój urok jedynie podczas wizyty o tak wczesnej porze. Żadnych tłumów, żadnej wrzawy, woda nie zmącona, kilka obrazów...


Stara Hańcza. Aleja lipowa.


Stara Hańcza. Mostek na Czarnej Hańczy.


Stara Hańcza. Czarna Hańcza.


Stara Hańcza. Jezioro Hańcza.


Stara Hańcza. Jezioro Hańcza.


Stara Hańcza. Drzewo w parku przydworskim.


Stara Hańcza. Stara grusza.


Godzinę później śniadam z rodzinką w wiacie przy Dworczysku i zaczynamy szykować się do kolejnej wycieczki.



CDN...






Komentarze
Buczek
| 08:51 wtorek, 18 sierpnia 2015 | linkuj Tak. Ja podjeżdżałem do Smolników od strony jeziora Kojle, ale, jak mam to w zwyczaju, często się oglądałem.
zarazek
| 10:15 poniedziałek, 17 sierpnia 2015 | linkuj P.S. Bardzo też lubię zjazd żółtym pieszym ze Smolników przez Kojle do Kleszczówka- ale ty zdaje się jechałeś w przeciwnym kierunku.
zarazek
| 10:10 poniedziałek, 17 sierpnia 2015 | linkuj Fajny też jest widoczek na zjeździe z Jodoziorów do Polimoni. :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa anico
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]